wtorek, 26 stycznia 2021

Niedługie życie- Dariusz Kuć

 
    Książka "Niedługie życie" jest zbiorem wywiadów z rodzicami, podopiecznymi hospicjum. Autor książki, lekarz, bioetyk, rozmawia z rodzicami zmarłych przedwcześnie dzieci. 

    Rozmowy dotyczą głównie kwestii etycznych, autor pyta rodziców o uporczywą terapię. 

    Uporczywa terapia to stosowanie procedur medycznych, które mają za celu utrzymać przy życiu osobę śmiertelnie chorą. W książce wypowiadają się rodzice dzieci, które urodziły się z ciężkimi, nieuleczalnymi chorobami i żyły kilka miesięcy, czasem kilka lat. Autor pyta rodziców o to, czy woleli, by dziecko umierało w domu, czy w szpitalu. Czy zgodziliby się na podłączenie do respiratora (w Polsce prawo pozwala nie zgodzić się na podłączenie, natomiast jeżeli ktoś zostanie już podłączony, nie wolno go odłączyć. To właśnie może być uporczywa terapia, jeżeli wiadomo, że chory nigdy nie wyzdrowieje). 

    Trudno mi opowiedzieć tę książkę. Przeżywałam ją ogromnie, nie mogąc się od niej oderwać. Płakałam, czytając o odchodzących niemowlętach i nieustannie zastawiałam się, jak niesamowicie trudne decyzje przyszło podejmować ich rodzicom. To, co wydawało mi się najbardziej okrutne, to fakt, że ci rodzice, że oni...zanim zostali rodzicami, byli takimi samymi ludźmi jak my wszyscy. Spotkała ich tylko ogromna tragedia. 

    Ta książka z pewnością nie jest dla wszystkich. Nie widzę powodu, by osoby wyjątkowo wrażliwe na krzywdę innych, lub te, które starają się o dziecko, mamy w ciąży, miały ją czytać. Pamiętajcie, że takie historie potrafią zostać gdzieś w naszej głowie, zejść do podświadomości i obudzić się w momencie, w którym najmniej byśmy tego chcieli.

    Mimo to, w obliczu dyskusji w Polsce i majstrowania wokół wolności kobiet, co do rodzenia dzieci chorych, to książka ogromnie ważna. Pokazuje, z czym borykają się rodzice, którzy zdecydowali się urodzić dziecko ze śmiertelną chorobą. Jak również to, jak zmienia się życie rodziców, którzy dowiadują się, że ich dziecko nigdy nie osiągnie pełnoletności. 

     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz