sobota, 26 maja 2012

***




poniedziałek, 21 maja 2012

Banau











































niedziela, 20 maja 2012

Kalina

Kalina

niedziela, 13 maja 2012

niedziele na nie


Nie wiem, na czym to polega, ale w niedzielę płacze się częściej. Spokojny koniec czegoś przyjemnego i zupełny brak chęci na nieprzyjemności kolejnego poniedziałku. Niedziele powinny być przywilejem ludzi szczęśliwych. Tych, którzy śniadanie z rodziną, kawa, herbata, ciepły spacer, randka w parku, kino, wspólny wyjazd nad morze, wtedy jest niedziela. W przeciwnym razie niedziela jest nieprzyjemną koniecznością zamknięcia rozdziału tygodnia poprzedniego. W niedzielę nic nie pachnie, praniem, chlebem, wodą, ciepłem, zimą, latem, nie ma zapachu. Konieczność przeżycia, obserwowania ludzi, którzy niedzielę mają. Czyszczenie, zamykanie, w niedzielę płacze się bardziej.

sobota, 5 maja 2012