poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Upalne lato Gabrieli- Katarzyna Zyskowska-Ignaciak

   Uciekły mi aż dwa tygodnie sierpnia, przez co dawno mnie tu nie było. Wracam z wakacyjną lekturą, której nadal mam dość sporo w zanadrzu :)
  "Upalne lato Gabrieli" jest trzecią częścią sagi o Polkach żyjących na prawie trzech stuleci. Gabriela jest najmłodszą z nich, najbardziej współczesną.
  Gabriela jest dojrzałą kobietą, matką dorosłego już Janka, pisarką. Wydaje się być pewną siebie, poukładaną i mocną osobowością. Właśnie wydała nową, skandaliczną powieść. Główny bohater do złudzenia przypomina bowiem jej ojca.
  Spokojne, choć w gruncie rzeczy raczej smutne życie zakłóca informacja o jej matce- Kalinie. Gabriela nie widziała matki odkąd zdała maturę. Teraz Kalina umiera.
  W tej książce nikt tak naprawdę nie jest bez winy, co dowodzi, że, podobnie jak w życiu, nic tu nie jest czarne lub białe. Nic też nie jest w stu procentach dopowiedziane. Autorka, (co w dzisiejszej literaturze jest zjawiskiem niestety coraz rzadszym) nie podaje czytelnikowi wszystkiego na tacy. Na szczęście! Książka skłania do myślenia, wywołuje emocje. Nie koniecznie pozytywne. Gabriela w pewnym momencie zaczęła mnie naprawdę denerwować. Co wcale nie oznacza, że nie podobała mi się książka. Wręcz przeciwnie. Wciągnęła i...zakończyła się dokładnie tak, jak powinna. Tak, że została ze mną trochę dłużej.
  Na ostatnie dni upalnego lata. Albo pierwsze chłodne letnie wieczory-idealna!

2 komentarze:

  1. Przeczytałam dwa pierwsze tomy. A ten mam w planach, jestem ciekawa jak potoczą się lody znanych mi bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie poruszające historie... A ta wydaje się idealna :)

    OdpowiedzUsuń