biegnę uciekam gdziekolwiek cokolwiek. po papierosy byle szybciej. wracam i nie wiem znowu uciekam gdziekolwiek cokolwiek.
biegnę dalej od snu do snu po wolność.
tyle wolności w samodzielności.
i gdyby gdzieś czekała ciasna
złota klatka
z kanarkiem
bez wolności
to tam mnie zamknij. byle od wolności samodzielności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz