poniedziałek, 21 lutego 2022

Miłosny układ- Sarah Hogle

 
    Ależ to było dobre! Tyle się naczytałam o tej książce, że jest świetna, zabawna, ale jakoś ciągle nie trafiała u mnie na pierwsze czytelnicze miejsce. Aż w końcu zdarzył się czytelniczy zastój, zaryzykowałam... 

    Naomi i Nicholas planują huczne wesele. Zaręczyli się rok wcześniej, zakochani w sobie po uszy. Im dłużej jednak żyją razem, tym bardziej opada pierwsze zauroczenie, a zastępuje je... coraz więcej rozczarowań, szczególnie ze strony Naomi. Do tego jeszcze teściowa. Przede wszystkim teściowa, która sama próbuje organizować wesele, wydaje się być dla Nicholasa najważniejsza. Naomi widzi, że miłość z początku znajomości ustąpiła miejsca niechęci. Dziewczyna postanawia zrobić wszystko, by... narzeczony się w niej odkochał i odwołał ślub. Niestety, jej plan nie przewiduje wielu pojawiających się...emocji. 

    To jedna z niewielu książek, przy których głośno się śmiałam. Chociaż na pierwszy rzut oka, pomysł z odkochiwaniem się wydaje się nieco wydumany i nierealny, im dalej wchodzi się w fabułę, tym bardziej widać, że układ pomiędzy Nicholasem i matką jest znacznie bardziej skomplikowany. To, co widocznie dla czytelnika, bardzo późno dociera jednak do Naomi. Dzięki temu czytelnik ma możliwość obcować z bardzo dobrze napisanymi bohaterami tylko dłużej. 

    Komedia romantyczna, która powinna doczekać się ekranizacji. To, co wywija Naomi wobec swojej teściowej spowoduje, że będziecie śmiać się w głos. Sama natomiast miłość, relacja pomiędzy głównymi bohaterami, jest tak burzliwa, złość, niechęć miesza się z namiętnością i potrzebą spokojnej miłości. Świetnie napisana, wciąga od pierwszej strony. Chcę więcej takich książek! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz